czas: 20 minut

ilość: 100 ml

poziom trudności: łatwe

• 3 marchewki
• 2-3 cm kawałek imbiru
• sok z pomarańczy
• szczypta cynamonu
• 2 łyżki miodu – najlepiej lipowego

1. Ten patent działa, o czym przekonuję się w czasie każdej infekcji moich dzieci. Zaletą jest też naturalność specyfiku. I cena! Koszt produkcji znacznie bardziej konkurencyjny niż wizyta w aptece. Syrop ma właściwości wykrztuśne, sama marchewka mnóstwo witamin,których nie traci w czasie gotowania. Można przy okazji wykorzystać pomarszczone warzywa i nie przejmować się ich kiepskim wyglądem. Nawet te nieciekawie miękkie tu będą całkiem w porządku. Do tego odkażający i łagodzący ból gardła imbir,miód i sok z pomarańczy. Niepozorna mikstura o ogromnej mocy. Ufam naturze, szczególnie w profilaktycznym zastosowaniu. Wokół mamy bardzo dużo dobrych produktów, które mogą nas wzmocnić, dodać energii i złagodzić infekcję. Wykorzystujmy te skarby odważniej.
2. Warto zacząć od marchewkowego syropu. Po 2 -3 dniach stosowania go 3 razy dziennie – kaszel ustępuje.
3. Marchewkę obieram, kroję na mniejsze kawałki, zalewam wodą i gotuję do miękkości.
4. Gorącą blenduję i przecedzam przez sitko lub gazę.
5. Lekko przestudzony sok mieszam ze starym imbirem, miodem, sokiem z pomarańczy, cynamonem.
6. Przelewam do słoika i podaję 3 razy dziennie po 1 łyżce.
7. Z pulpy, jaka zostaję robię gofry, placki lub ciasto (przepis na ciasto marchewkowe z pulpy). Nic się nie marnuje.
8. Gdy dzielę się tym przepisem, czy w mediach społecznościowych, czy na warsztatach zero waste, które prowadzę zawsze pojawiają się również inne pomysły na domowe metody przeganiania przeziębienia: czosnek, syrop z cebuli, napar z dziewanny i miodu itp. Jest ich mnóstwo, ale syrop z marchewki jest naprawdę doskonały i co najważniejsze smakuje dzieciom 🙂
9. Podzielcie się swoimi przepisami na zimowe przeziębienia.