Moje przepisy

Omlet z niczego

17 grudnia 2019
1 gwiazdka2 gwiazdki2 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek 4,50
Loading...

czas: 60 minut

ilość: 10 kawałków

poziom trudności: łatwe

  • por
  • 3 jajka
  • 2 łyżki mleka lub śmietany albo jogurtu
  • 4 łyżki masła
  • 4 pomidory koktajlowe
  • garść natki pietruszki
  • skórka z cytryny
  • sól, pieprz
  1. Przygarnia rozmaite resztki, otula je swoją puszystością i pozwala im się zdominować. Znakomicie wkomponowuje się w scenariusz poranka, ale i z sukcesem odegra główną rolę w porze obiadu.
  2. Omlet – moja dzisiejsza propozycja nie do zmarnowania – nie jest wymagający, za to spełnia najbardziej wyrafinowane oczekiwania. Zatopione w nim plasterki odnalezionego w lodówce pora skutecznie zaostrzają apetyt i przełamują kremowy smak jajek. W tym przepisie niepozorne warzywo nie jest, jak zwykle dodatkiem, tylko z powodzeniem wychodzi na pierwszy plan.
  3. Skorzystajcie z moich sugestii i por zamiast do śmietnika, niech z lodówki trafi na patelnię. Nie pożałujecie tej rozsądnej decyzji.
  4. Omlet z porami i skórką cytryny.
  5. Por umyj i potnij w plasterki.
  6. Na patelni rozgrzej 2 łyżki masła.
  7. Wrzuć pokrojony por i duś przez 5 minut, a potem przestudź.
  8. Do miski wbij 3 jajka, dopraw solą i pieprzem.
  9. Wymieszaj widelcem albo ubij lekko mikserem.
  10. Potem dodaj mleko, pokrojone w ćwiartki pomidorki, duszony por, posiekaną natkę pietruszki i skórkę z cytryny.
  11. Wymieszaj masę.
  12. Na patelni, na której dusił się por rozgrzej pozostałe 2 łyżki masła.
  13. Na gorący tłuszcz wlej masę jajeczną i smaż 2- 3 minuty – do ścięcia.
  14. Następnie przełóż omlet na drugą stronę i smaż kolejne 2 minuty.
  15. Podawaj gorący. Niezjedzone kawałki przechowuj w lodówce, bo omlet dobry jest także w zimnej wersji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.