czas: 15 minut

ilość: 4 porcje

poziom trudności: łatwe

• pół szklanki wody z gotowania ciecierzycy,
• 100 g gorzkiej czekolady
• 2 łyżeczki cukru
• szczypta soli
• łyżeczka wody pomarańczowej
• pestki granatu do dekoracji

1. 3 składniki.
2. Z takich niepozornych elementów może powstać coś dobrego. Woda po gotowaniu ciecierzycy czy fasoli ubita z czułością ma zdolność zmiany w uwodzicielski mus. Wmieszałam ją z rozpuszczoną czekoladą i obsypałam płatkami ususzonej róży.
3. Niby nic nadzwyczajnego, aquafaba w kuchni wege triumfuje od lat, ale lubię co jakiś czas przypomnieć o jej wydajności. I udowadniać, ze by niemarnowanie jedzenia nie wymaga wzbijania się na wyżyny kreatywności, tylko odrobiny chęci. Wodę po ciecierzycy i fasoli można mrozić, a przy nadarzającej się okazji zmienić ją w coś dobrego.
4. Można go urozmaicać owocami, mrozić, dekorować nim inne desery. Najważniejsze, by wykorzystać wodę, jaka zostaje po gotowaniu strączków. I zachwycać się potem, jak z niczego powstają cuda.
5. Czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej – w misce umieszczonej nad garnkiem z gotującą się wodą.
6. Wymieszaj z wodą pomarańczową i zostaw do przestygnięcia. Jeśli nie masz wody pomarańczowej, to po prostu jej nie dodajcie i tak efekt będzie pyszny.
7. Wodę po ciecierzycy wymieszaj z solą i ubij mikserem.
8. W czasie ubijania powoli dodaj cukier.
9. Ubitą pianę wmieszaj delikatnie w rozpuszczoną czekoladę.
10. Mus przełóż do szklanek, udekoruj pestkami granatu.
11. Smacznego 🙂