Tipy
Chusteczki do dezynfekcji rąk, telefonu czy komputera przydadzą się nie tylko w czasie epidemii. Chociaż teraz szczególnie warto je mieć przy sobie i wykorzystywać do przecierania klamek, przycisków w windzie, włączników światła, czyli miejsc, które dotykane były także przez innych. Oczywiście można kupić chusteczki jednorazowe, ale nie ma sensu marnować ani surowca ani swoich pieniędzy. Szybko i tanio można zrobić chusteczki do dezynfekcji w domowych warunkach. Będą totalnie zero waste. Wystarczy wykorzystać kawałki materiału bawełnianego, nieco spirytusu i innych dodatków, by wyprodukować wielorazowe chusteczki do codziennego użycia. Podrzucam dwa szybkie przepisy do wykonania przez każdego.
Przeczytaj również o zero waste w łazience, czyli jak trzy kosmetyki wymienić na jeden (link)
Przepis 1 – składniki na 10 małych chusteczek
👉 40 ml spirytusu
👉 łyżka octu jabłkowego
👉 10 ml wody przegotowanej ciepłej
👉 5 kropli olejku miętowego, z drzewa herbacianego, tymiankowego
👉 kawałki materiału bawełnianego
No to do dzieła. W 5 minut będziecie mieli domowe chusteczki do dezynfekcji.
1. Do słoika wlewamy wszystkie składniki.
2. Zakręcamy go i mocno nim potrząsamy.
3. Otwieramy słoik i wkładamy pocięte w kwadraty kawałki materiału. Zostawiamy do nasączenia.
4. Przed wyjściem z domu, delikatnie odciskamy nadmiar płynu i przekładamy chusteczki do szczelnego pudełka.
Przepis 2 – zamiast octu aloes – składniki na 10 małych chusteczek
👉 40 ml spirytusu
👉 2 łyżki żelu aleosowego
👉 10 ml wody przegotowanej ciepłej
👉 5 kropli olejku miętowego, z drzewa herbacianego, tymiankowego, cytrynowego
👉 kawałki materiału bawełnianego
W czterech krokach robicie dokładnie to samo co w przepisie piewszym.
Przechowywanie domowych chusteczek do dezynfekcji
Samodzielne wykonane chusteczki zwijam w rulonik i wkładam do pudełka metalowego po drażetkach. Pojemnik wrzucam do torebki czy plecaka. Pudełko jest szczelne, więc chusteczki nie wysychają i w najmniej oczekiwanym momencie przydają się do odkażania rąk. Moje dzieci już przyzwyczaiły się do takiego rytuału. Polecam też regularne przecieranie chusteczkami telefonu i komputera – to jedne z najbardziej zanieczyszczonych sprzętów. Zwróćcie uwagę na to, by pudełko było dobrze zamknięte, inaczej możecie wyjąć z niego zbyt suchy materiał, a nie o to przecież w tym zabiegu chodzi.
Pranie chusteczek do dezynfekcji
Żadnej z moich wielorazowych chusteczek po użyciu, oczywiście nie wyrzucam, tylko każdą wrzucam do pralki. Piorę je w materiałowym woreczku, po wyschnięciu znowu moczę w przygotowanym roztworze i umieszczam w pojemniku. Zero Waste w czystej postaci.
Nie wierzycie, że to naprawdę nie jest skomplikowane? Zerknijcie, jak szybko domowe chusteczki do dezynfekcji zrobiłam w Dzień Dobry TVN. (link do programu)