Tipy
Uwiodły mnie tegoroczne Oscary, ale nie ze względu na filmowe kreacje, tylko ubraniowy manifest. Cudowna Jane Fonda pojawiła się w sukience sprzed 6 lat i zrobiła furorę. Tym drobnym gestem udowodniła, że światy totalnie różnych wartości może jednak coś łączyć. Słuchałam rozmaitych komentarzy i w tym przepychu, blasku sławy, ton złota wybrzmiewało hasło #zerowaste. Dziennikarze na czerwonym dywanie mówili o ratowaniu planety i odpowiedzialności za środowisko. To jest niezwykle ważne, że temat wkracza do takich relacji.
Jane Fondę wsparł Joaquin Phoenix, który obiecał, że na wszystkie tegoroczne kinowe imprezy przyjdzie w tym samym garniturze. To oczywiście wyjątki, większość gwiazd brylowała w uszytych specjalnie na tę okazję sukniach. Jednak i tak warto je docenić.
Zero Waste wkroczyło na salony.
Może kogoś ekologiczne, świadome wybory takich idoli skłonią do refleksji. Jest nad czym się zastanawiać.
👉 80 bilionów sztuk ubrań kupujemy co roku. To o 4 razy więcej niż 20 lat temu.
👉 75 % odzieży produkuje się w krajach rozwijających.
👉 2700 tysięcy litrów wody potrzeba do wyprodukowania jednej koszulki – tyle ile człowiek wypija przez 3 lata.
👉 Od 18 tyś do 50 tyś kilometrów pokonuje koszulka zanim dotrze do sklepu – mogłaby okrążyć ziemie.
👉 73% ubrań trafia na wysypiska lub jest spalanych.
Znane marki wolą wyrzucić ubrania niż sprzedać je taniej. W zeszłym roku wybuchła afera, bo firma Burberry spaliła ubrania i akcesoria warte 38 milionów dolarów.
Francja jako pierwsza chce zakazywać niszczenia przez firmy niesprzedanych i zwróconych ubrań, torebek, butów, kosmetyków oraz elektroniki. W tym kraju do śmieci lub spalarni trafiają nowe, pełnowartościowe produkty o wartości 650 mln euro.
Zanim rozmaite zmiany wejdą w życie, każdy z nas może podjąć decyzję o zakupowej ubraniowej wstrzemięźliwości. To jedno z wyzwań z mojej książki, którego realizacja nie przyszła mi łatwo. Dzięki większej świadomości osiągam sukcesy, omijam wyprzedaże, nie wypełniam bezsensownie szafy jednorazówkami i wciąż się uczę.
Jak kupować mniej ubrań
👉 Wybieraj ubrania z drugiego obiegu – szukaj ich na targach, w lumpeksach.
👉 Wymieniaj i pożyczaj – na szczególne okazje w komisach, bibliotece ubrań, od znajomych.
👉 Postaw na lepszą jakość ubrań, są droższe, ale przetrwają dłużej.
👉 Naprawiaj i przerabiaj – znajdź dobrą krawcową, która uratuje twoje ubrania.
👉 Zrób porządek w swojej szafie i odkryj rzeczy, o których nie pamiętasz.
👉 Planuj zakupy ubrań i nie chodź do sklepu bez listy.
I mam pytanie: dlaczego kupujemy tyle ubrań? Napiszcie, co myślicie.