Moje przepisy
czas: pół godziny
ilość: dla dwóch osób
poziom trudności: łatwe
- 2 ugotowane pietruszki
- 2 ugotowane marchewki
- ugotowany mały seler
- ugotowana cebula
- świeży ząbek czosnku
- szklanka mąki plus do podsypania
- 1/3 szklanki mąki ziemniaczanej
- 50 g sera tofu lub 1 jajko
- sól, pieprz
- Zrobiłam coś kryzysowego, dobrego, obiadowego. Przesmażyłam na patelni boczniaki, których porcja została mi z planu zdjęciowego, a potem takie rumiane, gorące ułożyłam na kopytkach z bulionowych warzyw.
- Zupy u mnie schodzą na potęgę, więc pozostałości po nich też mam sporo i kombinuję z ich zagospodarowaniem.
- Określenia kopytka użyłam nieco zachłannie. Nie ma w nich ziemniaków, całą robotę robią seler, pietruszka i marchewka. Złączyłam je serem tofu, ale gdy go nie ma pod ręką, można wykorzystać jajko.
- Kluski uformowały się zgrabnie i zasmakowały rodzinie, więc spisałam instrukcję do powtórzenia i dzielę się porcją resztkowego zachwytu.
- Wszystkie warzywa i tofu/jajko przekładam do blendera i rozdrabniam. Dodaję obie mąki, przyprawy mieszam. Gdy masa jest zbyt wilgotna – trzeba dosypać mąki.
- Z ciasta lepię wałek, spłaszczam go delikatnie i tnę na mniejsze kawałki.
- Kopytka gotuję we wrzącej wodzie przez 3 minuty. Podaję z usmażonymi na oliwie z tymiankiem i czosnkiem boczniakami. Smakują także bez grzybów, polane roztopionym masłem z tymiankiem.
- Jadacie boczniaki?🤔Jeśli nie – nadróbcie koniecznie tę zaległość. Są tanie, pełne białka, mają w składzie witaminę B, C, wapń, żelazo, fosfor i sporo innych dobroci. Można je piec, dusić, smażyć, gotować. W połączeniu z takimi resztkowymi kopytkami tworzą elegancką obiadową propozycję.
- Polecam również inne moje przepisy wykorzystujące warzywa z bulionu: burgery z warzyw z rosołu oraz gofry z warzyw z bulionu.