Tipy
- Ubóstwiam zamykać na potem pory roku. To jeden z tych najłatwiejszych i najlepszych sposobów przedłużania trwałości jedzenia. Żadne sklepowe warzywa i owoce zimą nie smakują tak dobrze, jak te, które wyciągam ze słoika.
- Na ostatnich warsztatach w Wola Park umościły się wygodnie rozmaite konfitury, słodkie prażone jabłka z domowym masłem orzechowym, marchewkowy dżem korzennie przyprawiony, krem śliwkowy wymieszany z czekoladą, cytrusowy curd, pomidorowa passata i bakłażanowa salsa.
- To jedynie sugestie, które miały być inspiracją do kreowania własnych połączeń. Namawiałam do wykorzystywania tego, czego wokół jest najwięcej. Teraz mamy idealny czas na przetwory.
- Domowe słoiki są sporo tańsze niż gotowce ze sklepów. Nie mają niepotrzebnych sztucznych konserwantów i barwników. Ratują z opresji – w razie braku czasu i pomysłu na obiad – wystarczy otworzyć sos pomidorowy i wymieszać z gorącym makaronem, kaszą, ryżem.
- Są dobrą walutą – można się nimi wymieniać – słoik za usługę jest w cenie.